nawet dobry film, ladne sceny walki no i Seagal jak w 90% filmach gdzie gral jest
policjantem czy innym speclajnym agentem. Film 6/10 w swojej kategorii.
W niektorych ujeciach ten glowny rusek przypominal mi don Corleone. Zwlaszcza jak byl
pokazany jego(chyba)prawy profil. Zauwazyliscie?

Steven Seagal wciela się w postać agenta Interpolu, który w Europie Wschodniej prowadzi dochodzenie w sprawie handlu i przemytu narkotyków oraz broni. Ocena 7/10

Bardzo dobre kino akcji. Seagal w świetnej formie.Trochę przytył, ale jak zwykle jego sceny walk ogląda się z wielką przyjemnością. Zdecydowanie w swoim gatunku wart polecenia!!

Seagal w policji - naprawdę wypadło nieźle i W KOŃCU KAMERA TAK NIE TRZĘSIE!!! Walki dopracowane
i robią wrażenie. Najlepszy film Seagala od czasu mrocznej Dzielnicy! Chociaż pan
S. mógłby dać już sobie siana ze scenkami łóżkowymi....

Segal sie okropnie upasł! al efilm oceniam na dobry!!! Polecam

Nico ani Mroczna dzielnica to to nie jest, ale na pewno lepszy od gniotów w stylu Bestia czy
Cudzoziemiec. Coś tak pomiędzy Ruslanem a Urban justice. Walki jak na 60 latka nieźle
skręcone - mam na na myśli to że zarówno nie widać chamsko postawionego dublera, jak i
przeciwnicy nie odlatują wysoko w powietrze po...

Wg mnie film słaby, przewidywalny, czasami drętwy do bólu. Kiedy Seagal był tylko aktorem szło oglądać filmy z jego udziałem, teraz gdy wziął się za scenariusze niestety są to banały (oczywiście jest to moja subiektywna ocena).

Seagal wygląda wfilmie jak gość z zapuszczonym brzuchem a obraca rękami jak Bruce Lee :) to było trochę komiczne, film no... akcji, więc nie sposób doszukiwać się głębszej fabuły, dużo strzelania bez przeładowywania magazynków (Hameryyyka) no i sztuki nowoczesnej walki, taka lyyypna akcja amerykańska

Oklepana fabuła,dużo strzelaniny ,a starzejący się Seagal coraz mniej mi się podoba w tego typu filmach.
Uważam ,że Seagal najlepsze ma już raczej za sobą.

- to do jednostek specjalnych przyjmuja takich spaślaków ??? p. Seagal za dużo "sake" i prochów bo juz jestes tak "spuchnięty" że zal oglądac filmy z "twoim" udzialem :)))

Jak na starego Stevena to śmiało można oglądać w porównaniu z wcześniejszymi jego
gniotami. Przeciwnicy nie padają na ziemie gdy tylko mistrz podniesie reke. Ale Steven
mógł by czasem oberwać ;/ We wszystkich walkach (których nie jest za wiele) steven wyszedł bez szwanku i to jest minus bo on juz jest stary i...

Film naprawdę świetny, dobre sceny walki chociaż było ich mało, Seagal nawet nie
draśnięty jak zawsze, według mnie ten główny czarny charakter Costel wyglądał zabawnie.
W Odwecie za Śmierć jest najlepszym filmem Seagala od wielu lat. 8/10

Film dostępny na DVD

a wg mnie film jak na Saegala to ogólnie git - można oglądnąć

w punktach plusy i minusy filmu:

MINUSY:
-FATALNA GRA AKTORÓW{ALBO JEJ BRAK}
-REŻYSER to totalne beztalencie tak jak i scenarzysta i montarzysta
-SEAGAL w tym filmie nie pokazuje NIC kompletnie wypada fatalnie, {poza może jedną udaną walką}
-scena kochania w której zamiast seagala występuje dubler...

Głupi scenariusz,reżyseria zła,aktorzy 2 planu na poziomie Rysia z "Klanu",Seagal rozwala kolesi jednym i tym samym ciosem,żadnego urozmaicenia,no może oprócz ostatniej młócki,szkoda czasu na ten film,ja już po 40 czekałem aż się skończy,nie dałem oceny 1 tylko ze względu na sentyment do Seagala,odradzam tego gniota.

po calkiem niezlym roku 2009 kiedy to nakrecil znosnego dangerous man, bardzo znosnego keepera i calkiem niezle driven to kill kiedy to wydawalo sie ze odzyskuje forme i jeszcze przynajmniej jakis czas zabawi nas znosnymi sensacyjniakami segal wraca do krecenia gowien w stylu cudzoziemcow bestii itd.. scenariusz zal.....

jednym slowem segal powinien isc na emeryture, z tych postow tak wynika ze nic dobrego juz nie kreci, tez uwielbialem tego aktora, mam zamiar obejrzec ten film, jak jest dla niego rada na lepsze filmy, ogladajac go zauwazylem ze on jakby sie uwstecznil gra w nico w porownaniu do terazniejszych filmow robi roznice...

dużo krwi, brutalny, niezłe walki, w niektórych momentach wieje groteską np. jak steven kopie w kolasie , a ten leci na ławkę i ona się łamie, niezły moment, nawet dużo dziewek jest, a za tym idą niezłe widoki, 7/10.

Lata temu bardzo lubiłem filmy z Seagalem. Wyróżniały się tym, że były bardzo realistyczne i naprawdę wartkie w porównaniu z resztą kina akcji tamtych czasów.
Ostatnim tak naprawdę bardzo dobrym "seagalowskim" filmem był moim zdaniem "Nieuchwytny" z 96`. Później nawet niezłe " W morzu ognia" i "Mroczna Dzielnica"....