Na zabójczej ziemi
On Deadly Ground
1994
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Na zabójczej ziemi 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 7
serio, zawsze podchodziłem cynicznie do produkcji z jego udziałem, ale w końcu zrozumiałem, że takie kino też jest widzom potrzebne. Z resztą ten aktor ma już swoje miejsce w historii i świecie filmu. Szczerze mówiąc, teraz trudno mi sobie wyobrazić kinematografię lat 90-tych bez niego, chociaż wiadomo, że nigdy nie był jakimś wybitnym aktorem. Zwykle grywa twardzieli spuszczających manto typom, którzy na to zasłużyli, więc od czasu do czasu dla relaksu lubię sobie obejrzeć nieskomplikowane łubudubu z Seagalem w roli głównej. I to by było na tyle.
Seagalla lubiłem od początku, chociaż po Liberatorach było coraz gorzej. Natomiast faktycznie ten film ma coś w sobie, Seagall jest w nim zupełnie inny. Zawsze dziwiłem się, dlaczego ten film jest często słabo oceniany.
Przecież Liberatory to jedne z najlepszych filmów Stefana, ale z drugiej strony każdy ma swój gust, choć obiektywnie patrząc Liberatory są dobrymi produkcjami, zgadzam się, z tym, że "Na zabójczej ziemi" ma coś w sobie, ja również dziwie się czemu ten film jest słabo oceniany przez innych i cenie go za ekologiczne przesłanie, świetną muzykę, piękne Alaskańskie krajobrazy i świetne sceny walk, dodam również, że Steven bardzo dobrze wypadł jako reżyser obrazu.
Masz rację, że każdy ma swój gust. Dla mnie pierwszy Liberator był ok, gorzej z drugim, chociaż i tak trzyma formę. Zresztą napisałem, że filmy z Seagalem zaczęły spadać w dół po Liberatorach. Pozdro :)
Spoko, ale wg mnie po liberatorach był też świetny "nieuchwytny", dobra "krytyczna decyzja" i "w morzu ognia" i genialna "mroczna dzielnica", potem Wpół do śmierci niezłe, a dalej coraz słabsze, pozdrawiam również ;)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
